poniedziałek, 2 lutego 2015

powrót zbłąkanej owcy....




PB obietnicy nie dotrzymała i teraz w piersi się bije... w pierwotnym założeniu miała zamieszczać posty codziennie i tego nie robiła... ale plany planami a życie robi swoje...

Zaskoczyła ją jednak pewna "przyczajona podczytywaczka" i m.in. za jej namową i "motywatorowi" blog będzie przez PB kontynuowany, ale już bez obietnic codziennych wpisów :)

PB ma silne postanowienie poprawy i ma nadzieję że dzięki prezencikowi który otrzymała będzie miała dodatkową motywację:)

Tak więc jest nowe berło - więc musi  być ukoronowanie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz